Przeszłość, co śledzi Cię jak cień
Zabrać chce, więzić Cię od nowa;
Ugasić jasnych wspomnień skrę
I z chwil najlepszych obrabować.
Niech Cię nie porwie nurt tej rzeki
Bądź nieugięta, trwaj jak głaz.
By wyjść za strome będą brzegi,
Bo drugi – to ostatni raz.
Pamiętaj, być dla Ciebie chcę
Siłą, podporą i filarem,
Bo może jeszcze zmienić się
Co nie jest w skale zapisane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz