Porwali
Nie mnie pierwszego
W ich czarnej melinie
Leżało
Puchnące truchło
Wiedziałem
Że i za mnie
Nikt nie zapłaci okupu
Krzyczałem
Pochylili się nad jej zwłokami
„Ona drzeć mordy nie będzie”
Powiedzieli
A knebel
Z ust tamtej kobiety
Smakował jak śmierć